Ogólnie haluvynajcji ze zmęczenia podczas jazdy miałem więcej. Kiedyś /widziałem/ też psa wielkości niedźwiedzia. Był łysy poza chaotycznymi kępkami włosów na całym ciele. Kiwał głową jak zabawka na desce rozdzielczej

Pamiętam jak ja miałem podobnie. Budziłem się w busie i musiałem sobie przypominać w jakim kraju i mieście jestem i po co. Raz miałem halucynację, że dwie ciężarówki to był dla mnie wóz pełen trupów. Gdy się zatrzymałem to nie zdążyłem esa do specycji wysłać bo zasnąłem

Bardzo dobrze
Ja mam dziwna sytuację u siebie. Niby czekam na staż ale nic nie wiadomo od kiedy. Dziś prowadziłem zajęcia ale bez umowy. I to jest dla mnie czerwona flaga. Dzień pracy dokończę ale chyba później pójdę na inną rozmowę o pracę

Robota będzie?

Gdzie takie rzeczy sprawdzać?

Mi wczoraj trochę dobra poleciało

It looks great. This is mine. Without processing. Photo using Oppo Reno 4 phone and telescope

This model reminds me of the Museum of Miniatures in Kowary. I was there a week ago 😊
Here is a miniature of an Orthodox church