Od siebie tylko dodam, że kiedy Uwe Boll robił tragiczne "Alone in the Dark", to Patryk Vega był jeszcze był obiecującym reżyserem "Pitbulla", także porównanie odważne, ale jednak trochę chybione.

przykład poproszę mema aledżez bo czuję się wykluczony cyfrowo :(

brzmi to dokładnie jak opis Muska. Co ciekawe, zarówno od RFJ Juniora jak i od Muska odcinają się ich rodziny.

Parafrazując hasło ze wspaniałej polskiej komedii:
Pieniądze w ochroni zdrowia to nie wszystko, ale wszystko w ochronie zdrowia bez pieniędzy to ... nic.

Robert Tiso

Z wzajemnością! naszło mnie podobne podejrzenie ;)

Jesteśmy blisko ludzi. Jemy kanapki z McDonalda w prywatnym odrzutowcu

Oczywiście. Poprzednia w dużym stopniu była jeszcze uzależniona od republikańskiego establishmentu. Obecna jest od niego całkiem niezależna. Wygrała frakcja MAGA i to ona rządzi. Ciekaw jestem, jak osobiście się z tym czuje republikańska starszyzna.

W Rosji też nie :) zresztą nie chodzi o samą administrację. Chodzi o styl, motywację, metody. Rex Tillerson, dawny sekretarz skarbu Trumpa, wprawdzie miliarderem nie jest, ale jego majątek to kilkaset milionów. Ale nie był to człowiek, który wyśmiewał w soszjalach przywódców innych krajów

Oligarchia tam istnieje od zawsze. Nazwałbym to raczej bojaryzacją. Taką jeszcze bardziej ordynarną wersją oligarchii. Oligarchia prymitywów.

Z tej okazji przypomniałem sobie o anulowaniu subskrypcji :D

I półAgroBiznes