Tunisław Dusiołkiewicz
banner
dusiolek.bsky.social
Tunisław Dusiołkiewicz
@dusiolek.bsky.social
210 followers 220 following 2.7K posts
Śliczny i mądry. Lekarze prosili żeby nie przeczyć. Pogłaskać, podać książkę i mocną herbatę.
Posts Media Videos Starter Packs
Podświadomość archiwizuje miejsca z których można kogoś zepchnąć lub zrzucić 🤪
Niespecjalnie. Miałem kiedyś szansę na to pierwsze i przez jakiś (oczywiście zbyt krótki) czas to drugie. Do pierwszego nie mam ciągot, a drugie demoralizuje kradnie czcas i psuje związki.
Kiedyś proponowali mi też samą sławę z wymierną korzyścią w postaci kompletu garnków. Ale odmówiłem...

🫣😵‍💫
Rajstopowych szczegółów nie pamiętam, ale zawsze były za długie, albo za szerokie. A samo przedszkole do tej pory wydaje mi się czymś w rodzaju więzienia zmiksowanego z doświadczalną stacją karmienia bydła 😭
A w nagrodę jabłko, albo kawałek marchewki 🤔
W sztukę to trzeba jednak umieć inwestować 😏
Znów pomyliły kogoś z dzikiem? 😱😭
Rajstopy do przedszkola, to było osobne przekleństwo!

😱😭
Nigdy w życiu!

Jak zostanę politykiem, to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato!

Jak by brali na siłę to bym ewentualnie został rzecznikiem prasowym jakiejś organizacji, która nie odnosi sukcesów. To by mogło być zabawne 🫡🫢😏
Ale za to, jak pięknie obiecuję 🤪🥹🙂‍↕️
Przebierały mnie kilka razy dzienie! Wbramach protestu, to się mogłem o jabłonkę poczochrać 😥🫤
Oczcywiście ale najpierw -> komitet -> komisja konkursowa -> diety -> delegacje -> działacze -> regularne składki -> promocja imprezy -> poparcie stosownych organów państwa -> sprzeciwy konkurencji -> projekt medalu...

Wiesz, taniej chyba wyjdzie jeśli kupisz go sobie sama 🤔😋
Czy Ty w ogóle potrafisz sobie wyobrazić jak to jest być pierwszym dzieckiem, chłopcem w nowym pokoleniu, kiedy babcia, mama i jej liczne siostry są opętane przez demona robótek ręcznych!?! 😱🤢😭
W moim orzypadku były to różne wzory kamizelek. A wszystkie drapały niemiłosiernie skórę nawet przez podkoszulek i jakąś koszulkę...
Wystarczy, że wstając z łóżka muszę najpierw delikatnie sprawdzać nogą, czy wstając nie 'chrupnę' pieską 🫤
Tia. Babcia była mistrzynią drutów i szydełka. Wiecznie panie rozmawiały o spuszczanych oczkach, słupkach, czy czymś podobnym. Najgorsze było, że mnie też czasami próbowały przyozdobić podobnie 😱🤕
Tylko czasami trzeba uważać, żeby nie nadepnąć...
Ciekawe czym karmią tę biedną szkapę?...
Jest w mistrzynią w wykorzystywaniu momentów oznaczonych 'można poleżeć' 🤪
Mnie się skojarzyło z takim okresem w PRL, gdy wszyscy pruli stare swetry i dziergali z nich różne fidrygały. Wówczas babcia wprodukowała takie bogato zdobione, pająkopodobne coś na starą bakelitową popielniczkę. W identycznych kolorach! 🤪
No przecież ja też nie z radości. To bardziej już histeria...
Czyli znów można sobie troszeczkę poleżeć? 😁

Dzień dobry 🙂
I jeszcze w koronie! Koleś wyznacza nowe standardy, a ja wciąż nie mogę przestać się śmiać, bo wygląda na to, że seria horrorów 'noc oczyszczenia' jeszcze za mojego życia zamieni się w ciało...